Zawsze gdy mam możliwość wypowiedzieć się na temat trendów, podkreślam, że ich ilość jest już od wielu sezonów ogromna, co więcej, często wiele z nich jest sobie przeciwstawnych, dlatego i tym razem powtórzę. Dziś nie podążamy za trendami, nie kupujemy tego co nam witryny sklepowe, lookbooki i kampanie reklamowe sugerują, tylko wybieramy dla siebie te, które będą idealnie pasowały do naszych fantastycznych (tylko mi nie mów, że nie jesteś fantastyczna!) sylwetek i typów kolorystycznych. Dzięki temu, zbudujemy swój wizerunek spójnie i nie zagracimy szafy rzeczami, które zmasakrują naszą sylwetkę czy wyjdą z mody po dwóch sezonach.
Przedstawiam Wam więc kilka wybranych przeze mnie trendów, które są moim zdaniem najciekawsze i które można w łatwy sposób zastosować na co dzień, bez efektu przebrania. Do każdego z nich dodaję komentarz, tak byście wiedziały, co z nich wybrać dla siebie. Zapraszam do lektury.
Golf
To rzecz bardzo w stylu Abby i „Aniołków Charliego”, zresztą i ten i kilka kolejnych trendów wywodzi się z lat 70., trendu bardzo silnego w tym sezonie. To fason, który optycznie powiększa górną część sylwetki, dlatego jeśli masz nieduży biust, to w wersji z wzorami noś go ile tylko dusza zapragnie. Korzystnie wypadnie też na niezbyt szerokich ramionach. Pozostałe panie, szczególnie te o atletycznej budowie czy ze sporym biustem powinny ostrożnie podchodzić do golfów albo zakładać je z naszyjnikami, które optycznie “wyciągną” tę część sylwetki lub z czymś na wierzchu typu kardigan/marynarka/sukienka, które „przetną” całość i nie pozwolą, by golf powiększył górę.
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Victoria Beckham, ADEAM, Chanel
Propozycje od góry: COS, Solar, Bohoboco
Wysoki stan
Dotyczy zarówno spodni jak i spódnic. Ogólna diagnoza: wydłuża nogi, podkreśla talię, poszerza biodra. Zatem jeśli jesteś niewysoka, genialnie będziesz wyglądać w spodniach z wysokim stanem i na obcasach. Jeśli nie masz mocnego wcięcia w talii i wyraźnie zaokrąglonych bioder, załóż tego typu spódnicę lub spodnie z bluzką włożoną w środek, najlepiej w wyraźnie kontrastowym kolorze w stosunku do dołu, ponieważ wysoki stan i zróżnicowana kolorystyka wydobędą wcięcie w talii. Klientkom, które narzekają na fałdki w okolicach brzuszka zawsze sugeruję dobrze dobrany biustonosz i właśnie wyższy stan, który bardzo dobrze spłaszcza tę część ciała i nagle jakimś cudem fałdki znikają! Z drugiej strony raczej odradzam takie fasony dziewczynom o szerokich biodrach. Tzn. możecie je nosić by spłaszczyć brzuszek, ale przysłońcie go lekko bluzką. Niech bardzo wysoki stan nie będzie zbyt widoczny, bo dodatkowo powiększy biodra.
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Gucci, Acne Studios, Isabel Marant
Propozycje od góry: H&M, Dorothy Perkins/zalando.pl, Risk made in Warsaw
Disco
Lśniące cekiny i połyskujące tkaniny, to trend który w jesienno-zimowych sezonach nakładających się na sylwestra i karnawał, nie specjalnie dziwi. Pamiętajmy jednak, że błysk nie zna litości i potwornie uwypukla niedoskonałości, więc stosujemy go w miejscach, które chcemy podkreślić. Jak to działa? Masz świetne nogi, zakładasz błyszczące spodnie, spódnicę lub buty. Przy genialnym dekolcie wybierasz mocno wyciętą bluzkę z cekinami wokół dekoltu lub mocno błyszczące kolczyki. Wówczas te konkretne fragmenty Twojego ciała przyciągną całą uwagę, odciągając ją od niedoskonałości. Proste, prawda? :)
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Vivienne Westwood Red Label, Rodarte, Missoni
Propozycje od góry: Joanna Hawrot/mostrami.pl, Solar, TOMAOTOMO by Tomasz Olejniczak/mostrami.pl, Monika Błażusiak/mostrami.pl
Płaszcze
Płaszcz jesienią i zimą? Któż by się tego spodziewał??? Ale nie sztuka po prostu kupić płaszcz, ważne jaki. Na wybiegach mamy ich cały przekrój, od popielatych i brązowych po bardzo kolorowe, od średniej długości po maksi. Jeśli jesteś wysoka i szczupła możesz możesz szaleć z długością maksi, w innym przypadku bezpieczniejsze będą długości w okolicy kolana lub połowy uda. Kolor dobierz do swojego typu urody. Mówiąc w skrócie, jeśli jesteś typem o mocnej kolorystyce (odcień włosów, ust, oczu i karnacji są wyraziste), postaw na bardzo konkretny kolor płaszcza. Jeśli jednak Twoja kolorystyka jest stonowana (odcień włosów, ust oczu i karnacji raczej się ze sobą zlewają i nie malujesz się też nazbyt wyraziście), to postaw na ciekawy, ale lekko stłumiony odcień.
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Miu Miu, Fendi, Dior
Propozycje od góry: Aryton, Simple, Wojtek Haratyk/mostrami.pl
Futra
Również futra jesienią i zimą nie są niczym zaskakującym. W futrze stajesz się bardzo charakterystyczna i nie ma szans, byś przeszła w nim niezauważona. Pamiętaj jednak, że bardzo poszerza optycznie sylwetkę. Jeśli więc masz rozmiar powyżej 40 postaw raczej na futrzane dodatki, które są szykowne i jednocześnie łaskawe dla sylwetki: kołnierz, wykończenia rękawów, szale.
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Sonia Rykil, Altuzarra, Jason Wu
Propozycje od góry: DUD.ZIN.SKA/showroom.pl, Mango, Zara
Męskie klimaty
Męski garnitur na kobiecej sylwetce nie pierwszy raz pojawia się trendach, ponieważ wywodzi się z ogólnej, bardzo w ostatnich latach silnej tendencji do mieszania ze sobą kontrastów. Mogłabym powiedzieć, że to również wynik ścierania się argumentów w dyskusji na temat gender, ale jestem tu od wbijania kija w mrowisko z zupełnie innej dziedziny, więc nie powiem. Garnitur to niełatwy element, ponieważ można wyglądać w nim na przebraną, więc by nie stał się żywcem wyjęty z lat 80. (patrz power dressing), wymaga luzu i nonszalancji. Proponuję więc miękkie tkaniny i klasyczne kroje. Długość marynarki, ilość guzików i wysokość ich położenia czy długość nogawek to elementy, o których dopasowanie musimy zadbać, ale szczegółowe wytyczne na ten temat pozwolę sobie pominąć, bo z wpisu na blogu mogłaby się zrobić książka. Dodam tylko, że powinien być w miarę dopasowany, a jeśli nosisz większy rozmiar, warto postawić na ciemniejszy kolor, dłuższą nogawkę i nosić go z obcasami.
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Louis Vuitto, Stella McCartney, Christopher Kane
Propozycje od góry : Papillon/mostrami.pl, Simple, Vivitt/mustache.pl
Op-art
Skrót od optical art, czyli zabawy w złudzenia optyczne. Nie łatwy trend, ale jego opanowanie może działać bardzo korzystnie na naszą sylwetkę. Najistotniejszym jest sprawdzenie, co optycznie dzieje się wybranym fragmentem naszego ciała, gdy zakładamy daną rzecz. Np. wybierając tunikę Emilio Pucci zatuszujemy nieduży biust, ale jednocześnie uwypuklimy ewentualny wystający brzuszek, ponieważ wzory idą w kierunku uwypuklenia środka. W sukience od Valentino poszerzymy sobie optycznie ramiona (regularne paski tak mają), więc to idealne rozwiązanie dla pań o szerszych biodrach.
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Valentino, Haider Ackermann, Emilio Pucci
Propozycje od góry: Natasha Pavluchenko/mostrami.pl, DKNY/zalando.pl, Zara
Akcesoria
Buty na słupku. Słupek jest idealny dla pań o szerszej łydce, jeśli więc masz drobną sylwetkę i wąską łydkę, wybierz raczej drobniejszy obcas. Jednak w jedynym i drugim przypadku można zachować zasadę, że jeśli jesteśmy niskie, dobieramy kolor buta do spodni, by optycznie nogę wydłużyć, a na wybór różnych kolorów tych elementów, a nawet lekkie podwinięcie nogawki możemy sobie pozwolić przy wyższym wzroście.
Kuferki. Często pojawiają się w tym sezonie, są moim zdaniem ciekawe w swojej stylistyce i co ważne, są bardzo pojemne, a to jak sądzę koronny argument dla wielu z nas. Wielkość, jak zresztą każdej innej torebki, powinna być dopasowana do wielkości naszej sylwetki. Unikajmy skrajności. Duża sylwetka z małą torebką czy drobna sylwetka z bardzo dużą torebką, będą wyglądać karykaturalnie.
Duża biżuteria. To mój ukochany trend. Z całą pewnością zwraca uwagę, dlatego zakładamy ją tam, gdzie znajdują się nasze atuty tzn. duże kolczyki i naszyjniki nosimy, gdy chcemy pokreślić ładne ramiona, szyję dekolt czy twarz, a bransoletki gdy mamy się czym pochwalić w dolnej części ciała np. zgrabnymi biodrami, ponieważ na tej wysokości znajdzie się bransoletka na nadgarstku.
Inspiracje od góry, od lewej (vogue.com): Roberto Cavalli, Christian Dior, Lanvin, Chanel, Prada, Beottega Veneta
Propozycje od góry, od lewej: Massimo Dutti, Baldowski/mostrami.pl, ALE./showroom, Reserved, Lidia Kalita, Mongrei/mostrami.pl
Kolor
Kolorem roku 2015 jest kolor Marsala, który jest mieszanką bordo i brązu. Nie jest to łatwy odcień, słyszałam o skojarzeniach z błotem(!), ale moim zdaniem bardzo szlachetny. Poszerzyłabym paletę tego sezonu również o odcień koloru rudego, ciemne czerwienie i brązy. Marsala z całą pewnością sprawdzi się wizerunku osób o ciemnym typie urody (ciemne włosy, karnacja, oprawa oka). Jeśli do nich nie należysz, zastosuj go daleko od twarzy, w dolnej części ciała, tak by nie przytłoczył Twojej urody. Warto połączyć go z ciepłym granatem, kolorem orchidei, koralem, beżem czy morskim odcieniem zieleni.
Zdjęcia inspiracji kolorystycznych: pantone.com
Inspiracje z wybiegów od góry, od lewej (vogue.com): Alberta Feretti, Carolina Herrera, Emilio Pucci
Propozycje od góry, od lewej: spodnie H&M, buty Zara, naszyjnik COS, naszyjnik Cocarda/mostrami.pl, płaszcz Mango, apaszka Mango, torebka Mys Fashion/mostrami.pl, bluzka TOMAOTOMO by Tomasz Olejniczak, buty Aga Pru/showroom.pl, spódnica H&M, jeansy Zara, bluzka Mango
Anty-trend
Zawsze wśród trendów znajdzie się coś co, mimo swojej na prawdę sporej dawki tolerancji, zakwalifikować mogę to grona dziwnych, brzydkich i niepraktycznych, i w tym sezonie do tej grupy zaliczam futerkowe buty. O ile nie mówimy o kozakach wykończonych wokół cholewki futrem, to każda inna forma tej tendencji jest moim zdaniem pomyłką. Po pierwsze dlatego, że jesienią (czytaj w trakcie mokrej pogody) są kompletnie niepraktyczne, a po drugie noszenie ich np. na czółenkach czy domowych kapciach na szpilce jest w porządku tylko wtedy, gdy jesteście bohaterkami serialu „Dynastia”.
Inspiracje od góry (vogue.com): Gucci, Maison Margiela
Pamiętaj! Kupując rzeczy z powyższej listy kieruj się zdrowym rozsądkiem, a nie cenami, promocjami czy nawet zawartością portfela, jeśli stać Cię na spore zakupy. Wybierz 1-2 rzeczy, które będą Ci służyć do urozmaicenia swojej bazy ubraniowej, tej której w Twojej szafie powinno być najwięcej. Ja z powyższych propozycji dla siebie poszukam fasonu, który jest idealnie zaprojektowany dla mnie, czyli spodni z rozszerzoną nogawką i wysokim stanem, który ze względu na szerokie biodra, lekko przykryję, ale ciiii…. nie mów nikomu! Pomyślę również nad botkami na słupku, może z kolorowym wykończeniem. A czy Ty zamierzasz kupić coś z trendów w nowym sezonie?
autor: Basia Józefiak – stylistka
Może zainteresuje Cię również:
