1. Noś więcej kolorów
Mówi się, że mężczyzna rozpoznaje tylko dwa rodzaje kolorów: fajny i brzydki (w oryginale „brzydki” nazwany jest bardziej dobitnie, ale mogą nas czytać dzieci, więc pozostanę przy tym określeniu). Nazwy modrakowy, szmaragdowy, musztardowy nic większości facetom nie mówią, dlatego nie będę komplikować sprawy i posłużę się zwykłymi nazwami typu niebieski, zielony czy żółty. Spora rzesza panów, ogranicza swoją garderobę do kolorów z kręgu czerni, szarości i różnych odcieni niebieskiego, ponieważ obawiają się posądzenia o zbytnie przykładanie wagi do swojego wizerunku. Na szczęście zaczyna się to powoli zmieniać i mężczyzna wybierający kolory znajdujące się nie tylko na nadrukach t-shirtów, wygląda bardzo dobrze i przestaje już budzić niezdrowe emocje. Jeden z moich klientów, przyznał mi się po czasie, że gdy zobaczył mnie niosącą mu do przymierzalni czerwone spodnie, miał ochotę uciekać. Ale zaryzykował, po włożeniu zdębiał oglądając swoją sylwetkę w lustrze i dziś to jego ulubiony element garderoby. Zapewniam Cię, wystarczy, że dodasz do ciemnej stylizacji jeden wyraźny element i już będzie inaczej.
Źródło: garconjon.com, thenycstreets.com, trendspotter.net, vogue.com
2. Nie bój się wzorów
Ponownie, przytłaczająca większość Polaków toleruje chyba tylko kratę na koszuli, paski na krawacie czy wzory militarnego kamuflażu na spodniach. A co z kropkami, kwiatami, szachownicą, paisley i wieloma innymi nadrukami? Nie namawiam Cię od razu do noszenia ich od stóp do głów na raz, ponieważ najbezpieczniej jest zakładać 1-2 wzory w jednej stylizacji, ale ilości przeróżnych wzorów, w różnych wielkościach i kolorystyce jest zatrzęsienie i na pewno znajdziesz wśród nich te, w których dobrze się poczujesz. Tylko musisz spróbować! Na początek wypróbuj wzór, którego nigdy wcześniej nie miałeś, ale w stonowanym kolorze. Gdy się z nim oswoisz i okaże się, że jednak Cię nie pogryzł, sprawdź zastosowanie innego w trochę odważniejszej kolorystyce.
Źródło: thesartorialist.com, vogue.mx, menstylepower.com, wgsn.tumblr.com
3. Postaw na oryginalne dodatki
Jeśli nie czujesz do końca wzorów czy kolorów na ubraniach, postaw na wyróżnienie się dodatkami. Męskie dodatki to na pewno nie tak bogaty arsenał jak dodatki dla pań, ale i Wy, Panowie, macie całkiem nie mały wybór. Jeśli tak jak większość, najczęściej nosisz krawat czy zegarek, poszukaj tych elementów w odważnej kolorystyce czy w przypadku zegarka, dodatkowo o nowoczesnym designie. Możesz też pójść o krok dalej i zamiast krawata wypróbować muszkę lub do rozpiętej pod szyją koszuli dodać jedynie poszetkę (chusteczkę wkładaną do brustaszy – kieszonki w marynarce). Przyjrzyj się również stylizacjom z kolorowymi skarpetkami, to jeden z tych elementów, który nie jest widoczny na pierwszy rzut oka, ale gdy zostanie zauważony, robi ogromną różnicę. Pasek do spodni nie tylko brązowy czy czarny, szal we wzory, drobna biżuteria wyrażająca Twój charakter… Bądź facetem, odważ się. Nie musisz łączyć tych rzeczy na raz, pojedynczo też będą zauważalne.
Źródło: theunstitchd.com, exclusivexperience.com, thesartorialist.com, tumblr.savilestreets.com
Źródło: stylestrories.ebay.com, pinterest.com
Źródło: thislifesocks.com, blog.nordstrom.com
4. Łącz drogie z tańszymi
To jedna z tych zasad, która przebiła się do świadomości ogółu, ale czasem wymaga przypomnienia. Nie musisz od stóp do głów nosić najdroższe marki nienagannej jakości, jednak warto od czasu do czasu zainwestować w pojedyncze elementy garderoby, które jakością będą się wyróżniały i połączyć je z tymi, które kosztują mniej. Dobrze zrobi całości wizerunku połączenie np. dobrej jakości butów z jeansami i koszulą z sieciówki lub niedrogich butów i t-shirtu z wysokiej jakości marynarką.
Jeśli po przeczytaniu testu pomyślałeś, że może warto by spróbować, trzymam mocno kciuki. A może jesteś właśnie na etapie sprawdzania takich rozwiązań lub jakiś czas temu wprowadziłeś je na stałe do swojej garderoby? Daj znać, jak Ci idzie.
Może zainteresuje Cię jeszcze:
√ 7 Rad dla mężczyzny, jak niewielkim wysiłkiem wyglądać lepiej
√ 10 powodów, by pójść na zakupy ze stylistką
√ 9 potworów, które mieszkają w Twojej szafie
